Niekontrolowane myśli

Me wady górują nad zaletami,

Przez życie krążę z głupimi błędami,

Choć ideałem nie jestem, bo takich nie ma,

Wstępu nie było.. lecz się przywitam. Siema!

Pewnie często masz w głowie złe myśli,

Myślisz o jednym, zrobisz to drugie..

Lecz z każdej sprawy wypatruj korzyści,

Nie daj każdemu poddawać się próbie.

Zacznij myśleć częściej o kwiatach,

Które na łące bezwstydnie kwitną.

Pomyśl o drzewach, tych wszystkich lasach,

Nim nędzni ludzie dla hajsu je wytną..

Pomyśl o pszczołach, które te kwiaty,

Do życia na wiosne budzą ze snu.

Pomyśl o bliskich, o przyjacielach,

Bo kiedyś może zabraknąć ich tu..

Może i nie ma w tym głębszej puenty,

Ale teraz posłuchaj przekazu.

Zacznij się z ludźmi dzielić radością,

Bo przecież świata.. nie zmienisz.. od razu!

W jedną chwile świat sie zmienia,

Twe starania ktoś docenia,

Widzisz w sercu iskry tlenie,

Lecz to tylko twe złudzenie.

Czasem me jedyne chęci,

To podążyć w strone światła,

Nie bijące w sercu miasta,

Ale to na łożu śmierci.

Być kochanym? Istny dar to,

Ale przemyśl, czy jest warto.

Miłość to nie puste słowo,

Wciągnie Cie jak pierścień Frodo.

Jak iskrę samotną dającą nadzieję w mroku,

Dostrzegam Twe serce, bijące w amoku,

Wśród tłumu bezwstydnie przed siebie goniącym,

Napawasz blaskiem, niczym słońce rażącym.

Lecz blask Twój dostrzec potrafi niewielu,

Ponieważ goniąc za światem, zupełnie bez celu,

Znajdują szczęście fałszywe jedynie,

Z nadzieją w sercu, że ono nie minie..

Jak już przystało na próżnych ludzi,

Każdy z osobna tylko się łudzi,

Kroczek po kroczku, spełniając swe żądze,

Że dane mu będzie mieć sławe i pieniądze..

Romeo i Julia - prawdziwa opowieść,

Chciałbym jak oni, móc kochać za nic.

Choć ciężko było światu to dowieść,

To oni siebie - kochali bez granic.

Teraz odpowiedz na jedno pytanie,

Co dla miłości zrobić jesteś w stanie?

Czy tak jak oni, oddałbyś życie?

Czy jak nieśmiały, kochałbyś skrycie?

Na przekór losu kochali się w sobie,

Nim jednak wypili fiolki obie,

Musieli się zmierzyć z przeciwnościami,

Teraz ich groby zalane łzami,

Raz do roku otwierają się same,

Pewnie Romeo wciąż kocha swą dame..