Pragnienie
Jesteś jak perła w morzu mych pragnień,
Którą wyłowić pragnę w tej chwili,
Jesteś przyczyną mych wszystkich roztargnień,
Lecz z Tobą rozmowa me smutki umili.
Chciałbym móc gładzić Cie ciągle po włosach,
Do fal podobnych, o słońca zachodzie,
Nienawidzę dymu po papierosach,
Lecz zrobię wszystko, ku Twojej wygodzie.
W głębi duszy mam jedno marzenie,
Miejmy nadzieję, bliskie spełnienia,
W Twe piękne oczy jak gwiazdy błyszczenie,
Pragnę wpatrywać się mimo cierpienia,
A to cierpienie wywodzi się z serca,
Bo moje dogłębnie Twojego pragnie,
Lecz pustka me serce powoli uśmierca,
Gdy przyjdzie pora.. to w mrok się zapadnie.
Dodaj komentarz